„Blondynka w Japonii” - recenzja

Opublikowano: 2016-11-20
Recenzja książki „Blondynka w Japonii”.
Literacka relacja z pobytu w Japonii podróżniczki Beaty Pawlikowskiej.

Zobaczyć na własne oczy Kraj Kwitnącej Wiśni marzyło się Beacie Pawlikowskiej od kilku lat. Odkładała jednak z roku na rok to pragnienie. W końcu udało jej się wybrać właśnie w ten zakątek świata i przekonać na własnej skórze, jak żyje się w tym kraju i jak wyglądają miejsca z przewodników: na żywo. Swoimi spostrzeżeniami i wrażeniami z wyjazdu dzieli się z czytelnikami: „Blondynki w Japonii”. Zawarte są one w 48 krótkich rozdziałach.

Podróżniczka opisuje w książce nie tylko ciekawe miejsca, które miała okazję zwiedzić (japońskie Himalaje, świątynie w Kyoto, Bambusowy Las, okolice góry Fudżi), ale także codzienność Japończyków. Przemierzanie kolejnych kilometrów Kraju Wschodzącego Słońca stało się bowiem dla Beaty Pawlikowskiej doskonałym pretekstem do bliższego przyjrzenia się azjatyckim zwyczajom, mentalności, kulturze itp. Autorka nie przyjmuje jednak roli zachwyconej wszystkim turystki i nie pokazuje czytelnikom lukrowego, wyretuszowanego obrazu Japonii. Wręcz przeciwnie. Śmiało pisze o różnorakich niedogodnościach, które ją spotkały i minusach pobytu, obalając przy tym liczne mity na temat mieszkańców państwa ze stolicą w Tokio i samej Japonii. Brak znajomości angielskiego, wstydliwość i nerwowość w kontaktach z obcokrajowcami, pracoholizm, brak wolności obywateli, duża liczba samobójstw, instrumentalne traktowanie kobiet, schematyzm działań społeczeństwa. Skaz na wizerunku Japonii Pawlikowska zauważyła mnóstwo. Zawiodły ją nawet szybkie i ponoć zawsze punktualne pociągi. W jednym z nich już na początku pobytu utknęła aż na półtorej godziny. Największe „baty” od podróżniczki otrzymała jednak tamtejsza żywność. Jako wegetarianka i miłośniczka arcyzdrowego jedzenia nie miała tam ona bowiem lekko. Nie je mięsa w Japonii mniej niż 1% populacji. Polka musiała się więc nieźle nagimnastykować, żeby skonsumować cokolwiek wegetariańskiego i odpowiadającego jej surowym wymaganiom. Według Pawlikowskiej, znalezienie żywności bez konserwantów i glutaminianu sodu graniczy w Japonii wręcz z cudem. Podróżniczka często zwiedzała zabytki o pustym żołądku i przypuszczalnie dlatego właśnie wszelkie mankamenty wyjazdu jawiły jej się w tak niezwykle wyrazistym świetle.

Przebrnąwszy jednak przez subiektywne opinie autorki na temat japońskiej kuchni i ujemnych stron bycia Japończykiem, czytelnik może poszerzać swoje horyzonty, delektując się opisami malowniczych krajobrazów, lokalnych zabytków, małp kąpiących się w ciepłych źródłach, kwitnących wiśni itp. Podróżniczka dzieli się także praktycznymi radami, które pomogą wybierającym się do Azji, dobrze przygotować się do podróży. Publikację dopełniają zdjęcia, obrazujące pobyt Pawlikowskiej w Japonii oraz  rysunki, wykonane własnoręcznie przez autorkę, nadające książce niepowtarzalnego charakteru.

Sięgnąwszy po lekturę można dowiedzieć się m.in., czy smakowała podróżniczce herbata z wodorostów, dlaczego Pawlikowska nie pojechała z lotniska do centrum Tokio taksówką, czy autorka spotkała prawdziwe gejsze, co zdziwiło ją w japońskich toaletach i windach, czy banany z automatów trafiły w gust autorki, jak zareagował konduktor, gdy okazało się, że Pawlikowska nie ma w ręku biletu na pociąg.

„Życie. Jak kwiaty wiśni. Warto stracić oddech z zachwytu. Nawet jeśli tylko na chwilę”. Jeśli zgadzacie się z tymi słowami Pawlikowskiej i lubicie twórczość tej autorki, „Blondynka w Japonii” to kolejna pozycja, która może trafić w wasze ręce. Nie jest to wprawdzie sztampowy przewodnik i zbyt dużo w książce osobistych poglądów autorki na cały wachlarz tematów, co momentami trochę drażni. Niemniej, chcący dowiedzieć się czegoś więcej o Japonii, mogą sięgnąć po tę stricte subiektywną relację z państwa, które potrafiło zadziwić nawet takiego weterana podróży, jakim jest pani Beata. Tym bardziej, że Japonia to zdaniem wielu, jeden z najbardziej niezwykłych i najpiękniejszych krajów na świecie.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Beata Pawlikowska: „Blondynka w Japonii”, Warszawa, wydawnictwo Edipresse, 2016



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat

COUNT:15