Gdy nie mamy pomysłu na obiad, czasu na zakupy, gdy w ostatniej chwili zapowiedzą się goście – powodów, dla których warto zrobić zapas pewnych artykułów żywnościowych, jest mnóstwo. Opłaca się więc trzymać w lodówce, zamrażarce, spiżarni „awaryjne” zaopatrzenie dla kuchni. Dzięki temu z kilku produktów w kilkanaście minut „wyczarować” możemy coś na przegnanie głodu i zaspokojenie apetytów domowników czy gości.
Przydać się mogą niewątpliwie: ziemniaki, cebule, czosnek, marchewki, warzywa mrożone i suszone. Dobrze mieć też schowany w zamrażarce kawałek mięsa do ugotowania zupy. Wybawić z kłopotu również może opakowanie: ryżu, kaszy, płatków owsianych, płatków śniadaniowych, mąki czy makaronu. Korzystnie jest ponadto zaopatrzyć się w: puszkę fasoli czerwonej i białej, kukurydzy, groszku konserwowego, pomidorów. Dobrze ulokować też w lodówce pożywną konserwę rybną, jajka i kawałek żółtego sera. Warto znaleźć miejsce w domowej spiżarni również na: ogórki konserwowe, dżem, powidła, miód, majonez, musztardę, kakao, koncentrat pomidorowy. Nigdy nie wiadomo, kiedy przydać się może dodatkowe opakowanie: cukru, soli, oleju, oliwy z oliwek. Nie zaszkodzi mieć w rezerwie często używane przez nas przyprawy, np.: pieprz, koperek, suszoną pietruszkę, cynamon, ziele angielskie, liście laurowe, paprykę, majeranek, bazylię, oregano, kminek. Niezastąpione bywają też czasem bakalie, proszek do pieczenia, kostki rosołowe, drożdże. Wiele osób nie wyobraża sobie swojej spiżarni bez owoców takich jak: jabłka, kiwi, winogrona czy pomarańcze.
Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com