Co zamiast wózka dla dziecka?

Poza tym, warto zauważyć, że nie wszędzie dotrze się z wózkiem. Miejsca takie jak plaża, ośnieżone ścieżki, wąskie i strome schody, sklepy gęsto zastawione towarem, czy komunikacja miejska z wysokim schodkiem zdecydowanie nie zachęcają do chodzenia z wózkiem. W takich miejscach warto sięgnąć po alternatywy dla wózków: chusty, nosidełka i transportery.

Chusta – niska cena i nieustająca bliskość

Chusty stają się coraz popularniejsze wśród polskich rodziców. Jeszcze parę lat temu budziły sensację, dziś są normalnym widokiem, zwłaszcza w większych miastach. Powstają specjalne portale, blogi i sklepy dla rodziców decydujących się na chustonoszenie, można wręcz powiedzieć, że ten sposób opieki nad dzieckiem stał się stylem życia, kształtującym bliską relację z dzieckiem. Zaletą chusty jest niewątpliwie jej niska cena – w zależności od rodzaju kosztują od około 100 do 300 złotych. Dodatkowo, w chustach można nosić nie tylko niemowlęta. Niektóre ich rodzaje nadają się nawet dla dzieci w wieku do 3 lat. W przeciwieństwie do wózka, chusty pozwalają mieć wolne ręce, co jest na pewno cenne na zakupach, czy przy opiece nad drugim, starszym dzieckiem. Z dzieckiem w chuście, przy odrobinie wprawy, można także gotować i sprzątać. Największym plusem chust jest chyba jednak korzystny wpływ, jakie wywierają one na dzieci: bliskość i ciepło ciała rodzica, delikatne kołysanie podczas noszenia sprawiają, że maluch czuje się spokojnie i bezpiecznie. Chustonoszenie poleca się szczególnie rodzicom dzieci z częstymi kolkami lub ząbkującym. Chusty doceniają również mamy karmiące – pozwalają one na intymne karmienie nawet w miejscach publicznych.

Popularne rodzaje chust

Najczęściej spotykane są chusty elastyczne, z wysokogatunkowej, miękkiej i wytrzymałej bawełny, które nadają się do noszenia dzieci ważących do 12 kilogramów. Nieco szersze od elastycznych są chusty tkane, wykonane z połączenia materiałów, najczęściej bawełny z bambusem. Można nosić je na szereg różnych sposobów. Ich odmianą są chusty kółkowe, z tego samego materiału, zakładane na ukos na jedno ramię, których ogon przekłada się przez specjalne kółko. Jeszcze wygodniejsze są chusty pouch, przypominające kieszeń torbacza (stąd też zresztą pochodzi ich nazwa). Przewiesza się je jak torby przez ramię.

Nosidełko – wygodne nawet przy większym dziecku

Również nosidełka są tańszym (i w wielu wypadkach wygodniejszym) wyborem niż wózek. Wybierają je najczęściej rodzice, którzy nie są pewni swoich umiejętności wiązania chust. Nosidełka ponad chusty przedkładają też najczęściej panowie. Dziecko w nosidełku przyjmuje tzw. pozycję żabki, z rozstawionymi nogami, tak by nie obijać się o rodzica, i z nieco zgiętym kręgosłupem, bo prosty nie jest jeszcze dla małych dzieci naturalny.

Rodzaje nosidełek

Najczęściej spotykanym rodzajem nosidełek są nosidła ergonomiczne, do których szybko przyzwyczajają się nawet rodzice, którzy wcześniej nie mieli do czynienia z takim transportowaniem dziecka. Wszystkie elementy ergonomicznych nosideł wypełnione są miękką gąbką. Ich specjalnym podtypem są nosidełka mei-tai, wyglądające jak prostokąt, przymocowany do rodzica wiązanymi pasami. Hybrydy z kolei to połączenie nosidełka ergonomicznego z mei-tai. Posiadają one pas biodrowy zapinany na klamrę i pasy przywiązywane do ramion.  Istnieją także nosidełka biodrowe, w których dziecko nosi się po jednej stronie ciała. Polecane są one do noszenia na krótszych dystansach, by nie obciążać za bardzo kręgosłupa.

Kiedy dobrze dobierzemy rodzaj transportera, z pewnością polubi to i dziecko, i my sami.

Autor zewnętrzny

fot. mulan.pl