Czemu jestem nieszczęśliwa?

Być może … to tylko i wyłącznie twoja wina! Może nie potrafisz się cieszyć codziennością, bo masz niewłaściwe spojrzenie na świat? Przeczytaj w jaki sposób ludzie  unieszczęśliwiają samych siebie- może dostrzeżesz, że dotyczy to właśnie ciebie? Może znajdziesz przyczynę swojej frustracji?

Pamiętaj- szczęście to w dużej mierze stan umysłu. I dlatego zależy przede wszystkim od ciebie!

Oto „kłody”, które same rzucamy sobie pod nogi:

• Materializm. Chciałabyś więcej zarabiać, mieć większy dom, jeździć na bardziej „wypasione” wczasy? Czy jesteś pewna, że wtedy byłabyś NAPRAWDĘ szczęśliwa? A może nadal chciałabyś mieć wciąż więcej i więcej? Popatrz na to tak: jeżeli nie masz rzeczywistych, poważnych problemów finansowych, stać cię na zaspokajanie swoich podstawowych potrzeb, to jesteś w o wiele lepszej sytuacji niż większość ludzi na świecie!
• Porównywanie się z innymi. Twoja koleżanka ma ciekawszą pracę, kuzynka zdolniejsze dziecko, a siostra lepszą figurę – i co z tego? To co mamy jest wypadkową naszych zdolności, pracowitości ale też szczęścia. Staraj się jak najlepiej wykorzystać możliwości, które daje ci los zamiast narzekać, że dla innych okazał się on łaskawszy.
• Perfekcjonizm. Nigdy nie będziesz idealna, ponieważ ideały nie istnieją. Ambicja jest zaletą, dopóki nie staje się obsesją. Naucz się „odpuszczać” samej sobie, nagradzać samą siebie i przede wszystkim bądź dumna z tego, że zrobiłaś coś dobrze, zamiast myśleć, że mogłaś to zrobić jeszcze lepiej.
• Pesymizm. Zawsze spodziewasz się, że w twoim życiu spełni się najgorszy z możliwych scenariuszy? Chcesz w ten sposób przygotować się psychicznie na ewentualne nieszczęścia? To tak nie działa- na nieszczęście nie da się przygotować, nie da się uniknąć ewentualnego bólu „oswajając go”.  Twój pesymizm wcale nie czyni cię twardszą, on odbiera ci beztroskę i radość, „przyciemnia” twój świat. Spróbuj z nim walczyć! Nie będzie to łatwe, ale jeżeli naprawdę będziesz tego chcieć na pewno się uda.
• Nieumiejętność cieszenia się drobiazgami. Szczęście to nie tylko spektakularne sukcesy. To także codzienne, drobne przyjemności: pierwszy śnieg, aromat porannej kawy, zapach powietrza po wiosennej burzy, śmiech dziecka, przytulenie się do ukochanego. Jeżeli nie potrafisz tego doceniać powinnaś się tego nauczyć- bo naprawdę wiele tracisz…

Katarzyna Lewcun
(katarzyna.lewcun@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}