Ale czy nasza pogoń za wieczną młodością (kremy przeciwzmarszczkowe, liftingi, operacje, ukrywanie nawet najmniejszej zmarszczki pod grubą warstwą pudru) nie zaszła za daleko?
Przecież KAŻDA z nas będzie stara. (Oczywiście o ile nie umrzemy młodo- ale miejmy nadzieję, że nas to ominie!) Zamiast odsuwać od siebie ze strachem tę myśl- lepiej się z nią pogodzić. Przede wszystkim: trzeba nauczyć się szacunku dla starości. I nie chodzi o to, że zaawansowany wiek automatycznie równa się życiowej mądrości. Mądrzy ludzie nabywając życiowe doświadczenie stają się jeszcze mądrzejsi- głupi ludzie nie nauczą się wiele, choćby nawet żyli tysiąc lat... Tutaj chodzi o szacunek i wyrozumiałość innego rodzaju. Szanujmy starych ludzi, bo widzieli i przeżyli dużo więcej niż my. Bądźmy dla nich wyrozumiałe- bo starość często wiąże się z chorobą, słabością, znużeniem. Starość często oznacza ogromne zmęczenie- zarówno fizyczne jak i psychiczne.
Ale oprócz tego, że starość bywa ciężka i trudna- bywa też piękna.
Starość zazwyczaj sprawia, że mamy więcej wolnego czasu. Czasu, który można wykorzystać na realizowanie swojego hobby, spotkania z ludźmi, odpoczynek, wspominanie…
Na starość zbierasz plony z całego swojego dotychczasowego życia. A więc w dużej mierze od ciebie zależy jaka będzie twoja starość.
Jeżeli będziesz dbać o zdrowie masz dużo większe szanse na bycie pełną życia staruszką. Ruszaj się, jedz odpowiednie rzeczy w odpowiednich ilościach (!), a za kilkadziesiąt lat twoje kości, stawy, twoja skóra i całe twoje ciało stokrotnie ci się za to odwdzięczą!
Dbaj również o swój umysł, a zmniejszysz ryzyko starczej demencji.
Postaraj się zabezpieczyć finansowo na stare lata. Tak żebyś nie była od nikogo zależna, żebyś nie musiała nikogo prosić o wsparcie.
I przede wszystkim: dbaj o swoje relacje z ludźmi- a nigdy nie będziesz samotną, zgorzkniałą staruszką. Przyjaźń i miłość czynią życie dobrym niezależnie od metryki!
Katarzyna Lewcun
(katarzyna.lewcun@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com