Bycie bardzo emocjonalną osobą ma swoje zalety i wady. Z jednej strony, pozwala intensywniej przeżywać dobre emocje, z drugiej- powoduje przesadne przejmowanie się drobiazgami, oraz zatracanie się w złych uczuciach.
Jak radzić sobie z własnymi emocjami? Oto kilka prostych wskazówek.
- Nie tłum w sobie złych emocji. Pozwól sobie na przeżycie ich. Wyrzucenie z siebie gniewu, czy żalu jest dużo lepszym rozwiązaniem, niż spychanie ich po podświadomości. Tłumienie niedobrych uczuć może doprowadzić do wielu chorób- nerwicy, depresji, bezsenności i innych, równie poważnych przypadłości. Nie popadaj jednak w przesadę i nie pielęgnuj, oraz nie podsycaj w sobie złości, czy smutku. Pozwól im przeminąć, wygasnąć.
- Bądź świadoma przyczyn własnych uczuć. Postaraj się odkryć, co powoduje u ciebie konkretne reakcje, po to żeby móc unikać niekomfortowych dla twojej psychiki sytuacji, albo radzić sobie z nimi w jak najmniej kosztowny dla twoich nerwów sposób. Na przykład: jeżeli zawsze stresuje cię wizyta u teściów, zastanów się, co zrobić, aby tak nie było. Może wystarczy mniej starać się dobrze wypaść i przypodobać teściom? A może rozwiązaniem będzie nie zwracanie uwagi na ich złośliwości.
- Nie analizuj przesadnie własnych uczuć. Rozumienie emocji, które nami targają, może bardzo pomóc w życiu. Jednak nie należy przesadzać z ich analizowaniem! Nie baw się we własnego terapeutę i nie rozbieraj na czynniki pierwsze wszystkiego, co poczułaś. Bo zagubisz się i zatracisz w szukaniu przyczyn i wyjaśnień, zamiast po prostu, normalnie przeżywać różne zdarzenia. Nadmierne analizowanie własnych zachowań jest krokiem do tego, aby zatracić spontaniczność.
Katarzyna Lewcun
(katarzyna.lewcun@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com