Człowiek jest istotą bardzo seksualną, nie ma się więc czemu dziwić, że potrafimy fantazjować na różne sposoby. Niektórzy pozostają zwolennikami tradycyjnego erotyzmu i nie muszą rozbudzać się wymyślonymi fantazjami. Mózg jednak potrafi płatać figle i podsuwać niecne obrazy wyzwalające pragnienia. Często posądzamy panów, ale okazuje się, że kobiety fantazjują równie często. Mało która jednak odważny się wprowadzić zamysł w czyn.
Badania dowiodły, że zaczynamy fantazjować już od dzieciństwa. Oczywiście dzieci nie myślą tak, jak dorośli, ale zbierając informacje na temat własnej seksualności, kształtują ją i rozwijają. Ludzie będący w związkach uważają czasem fantazję seksualną za coś złego, ale nie można się od tego uwolnić. Jej istotą jest to, że pozostaje w naszej głowie, a to czy rzeczywiście wprowadzimy ją w czyn, zależy od nas. Co, jeśli w fantazji nie występuje nasz partner? Może to znak, że coś trzeba zmienić lub wynieść związek na nowy poziom. Jeżeli jednak dzielimy fantazję z ukochanym mężczyzną, to możemy się jedynie cieszyć z tego faktu i zastanowić się nad tym, czy nie zrealizować jej w rzeczywistości.
Dlaczego fantazjujemy? Ponieważ seks towarzyszy nam od początku naszego istnienia i ma bardzo ważny wpływ na dalsze życie. Jest wpisany w nasz instynkt, a co więcej poprawia samopoczucie. Pragniemy czuć emocje, które towarzyszą nam podczas seksu i chcemy je przeżywać jak najczęściej. To właśnie dlatego fantazjujemy – szukamy silniejszych bodźców, które popchną nas poza krawędź. Należy jednak pamiętać, że nie zawsze fantazja może się spełnić. Częste praktykowanie seksualnych ekscesów może doprowadzić dewiacji.
W naszym społeczeństwie przyjął się stereotyp, że to panowie fantazjują więcej. I kobiety, i mężczyźni robią to równie często, ale na różne sposoby. Marzenia kobiet są subtelniejsze i mniej wyuzdane, ale równie podniecające.
Bardzo popularne są tzw. przebieranki. Już jako małe dziewczynki lubimy ubierać przeróżne stroje. Nic więc dziwnego, że w marzeniach „zakładamy” strój seksownej pielęgniarki, srogiej nauczycielki lub zapracowanej gosposi. Lubimy wcielać się w rolę i odkrywać na nowo świat seksualnych uniesień w szczególności, gdy znasz już swojego partnera na wylot, a w związek wkradła się nuda.
Wielu kobietom marzy się... nie książę z bajki, ale prawdziwy facet! Od czasu do czasu lubimy, gdy nasz świat zatrzęsie się w posadach, a twardy mężczyzna pokaże, kto tak naprawdę rządzi. Pragniemy odrobiny dominacji i spontaniczności, ale wszystko musi być utrzymane na przyzwoitym poziomie. Nie chodzi o coraz bardziej popularne BDSM. Potrzebujemy odczuć, że jesteśmy tą słabszą płcią. Nie bójcie się więc kajdanek, szali i erotycznej kontroli.
Zaskocz mnie! Chciałoby się wykrzyczeć partnerowi w twarz i właśnie dlatego to też stanowi fantazję. Kobiety pragną być zaskakiwane, a w szczególności podczas codziennych obowiązków. Szybki numerek na kuchennych stole? Czemu nie? Dlaczego nie zrobić sobie przerwy i nie urozmaicić dnia?
Wszyscy patrzą? I co z tego! Kobiety często fantazjują o tym, że uprawiają seks w miejscach publicznych. Wiąże się to przede wszystkim ze skokiem adrenaliny, który czujemy podczas takich igraszek. Lubimy być obserwowane i podziwiane, nic więc dziwnego, że marzą nam się takie ekscesy w sytuacji, gdy najbardziej eksponujemy swoją kobiecość.
Katarzyna Łochowska
(katarzyna.lochowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com