Garderoba z kobiecych marzeń

Opublikowano: 2011-02-02
projektowanie garderoby
Garderoba. Która z nas o niej nie marzy? Pięknie powieszone suknie, spódnice, spodnie, koszule, garsonki. Torebki schowane tak, że widać ile ich mamy. Buty, które znalazły w końcu swoje miejsce.

Do tego dumnie piętrząca się w specjalnych przegródkach biżuteria i posortowana bielizna. Marzenia? Niekoniecznie.

Plan idealny

Garderoba jest jednym z ważniejszych pomieszczeń w domu, dlatego też należy poświęcić jej należytą uwagę. I to już w fazie projektowania.
- Powinniśmy zdawać sobie sprawę, że ubrań przybywa a nie ubywa i uwzględnić ten fakt, planując ją – mówi Tomasz Tarasewicz, konsultant ds. aranżacji wnętrz, Parku Handlowego Bielany. Planując garderobę trzeba pomyśleć o jej odpowiednim zagospodarowaniu, uwzględniając różnorodność i mnogość ubrań. Należy pamiętać nie tylko o ubraniach codziennych, ale i o sezonowych. - Zaplanujmy ją dokładnie. Swoje miejsce muszą znaleźć zarówno ubrania krótkie i długie, codzienne i odświętne, spodnie, spódnice, marynarki, płaszcze oraz wielość dodatków. Mam tu na myśli zarówno torby, torebki, paski, kapelusze oraz biżuterię. Garderoba to także miejsce na buty oraz bieliznę – dodaje Tomasz Tarasewicz.

Mała, duża, jaka?

Garderoba to także wymiary. Planując ją miejmy na względzie dopasowanie wysokości półek, do wysokości kartonów, pojemników które później będziemy w niej przechowywać. – Obecnie mamy do dyspozycji półki, drążki, szuflady, kosze, specjalne wieszaki na krawaty czy szale apaszki. Możemy stworzyć w niej cały system do przechowania odzieży, wszystko zależy od miejsca jakim dysponujemy, finansów, potrzeb, ale i inwencji – dodaje Tomasz Tarasewicz
W zależności od powierzchni, jesteśmy zmuszeni do zdecydowania się na konkretne rozwiązania. Rzecz jasna, idealnie by było, móc pozwolić sobie na stworzenie osobnego pomieszczenia na garderobę dla rodziców i osobnego dla dzieci. Często bywa jednak tak, że to w jednym miejscu musimy ułożyć rzeczy wszystkich domowników.

Szafa jak garderoba

Niejednokrotnie garderoba nie jest osobnym pomieszczeniem, a jedynie szafą. Dobrze wówczas móc pozwolić sobie na specjalny system, projektowany na zamówienie. - Możemy wtedy wykorzystać całą dostępną przestrzeń. Gdy jednak nie ma takiej możliwości, świetnie poradzimy sobie z gotową szafą, wspomagając ją różnego typu skrzyniami i komodami – radzi Tomasz Tarasewicz. Nie zapominajmy o wszelakich schowkach i ich dobrym wykorzystaniu. Podobnie ma się kwestia skosów, które przeważnie występują na poddaszach. - Ich zabudowanie, stworzy świetne miejsce do przechowywania ubrań sezonowych bądź sportowych – dodaje Tomasz Tarasewicz.

Diabeł tkwi w szczegółach

Jeżeli mamy taką możliwość, pokuśmy się o umiejscowienie w garderobie lustra oraz małego stołeczka. To świetny pomysł i pomoc dla późniejszych użytkowników. - Nie zapominajmy także o odpowiednim jej oświetleniu oraz wentylacji. W przeciwnym razie będzie nam się z niej źle korzystało, a ubrania ulegać będą tak zwanemu „zduszeniu” – przypomina Tomasz Tarasewicz. Idealny byłby choć mały otwór okienny, gdy jednak nie jest to możliwe ze względów technicznych, skorzystajmy z dobrodziejstw wentylacji mechanicznej. Oświetlenie wybierzmy według indywidualnych potrzeb i oczekiwań. Albo jeden główny punkt świetlny na środku i dodatkowe boczne kinkiety, albo kilka punktów. W zależności od tego, jakiego efektu oczekujemy. - Istnieje także ciekawy system podświetlania ledowego, który również możemy z powodzeniem zastosować – dodaje Tomasz Tarasewicz.



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat

COUNT:15