Jak nie zwariować przed, w trakcie i po świętach

Opublikowano: 2014-12-15
Święta Bożego Narodzenia.
Co zrobić aby świąteczny czas i okres go poprzedzający nie stały się koszmarem i nie doprowadzały do szału?

Wydaje się, że z roku na roku do świąt przygotowujemy się coraz dłużej. W momencie, gdy ze sklepów znikają znicze (po 2 listopada!)ich miejsce szybko zajmują czekoladowe mikołaje, marcepany, bombki i inne ozdoby. Na blogach i portalach  pojawia się coraz więcej artykułów o tym, komu i jakie  prezenty kupić , jak własnoręcznie i z wielką radością przygotować ozdoby choinkowe, jak pięknie zapakować prezenty.   No właśnie prezenty.  Po co przepłacać, może zrób je sama? Przecież to takie słodkie. Perfekcyjne Panie Domu już  radzą co ugotować, czy dawać jajko do ciasta  na pierogi, jak udekorować stół, w jaki sposób posadzić gości, w co ubrać się na Wigilię u teściowej, kiedy zacząć sprzątać, pucować okna i  parkiety. No i oczywiście radzą jak robić te wszystkie rzeczy z uśmiechem. Najlepiej od ucha do ucha. 
A przecież Święta Bożego Narodzenia to nie jakiś konkurs, w którym walczymy o palmę pierwszeństwa w konkurencjach takich jak najpiękniej udekorowany dom czy liczba potraw na Wigilię. Szkoda, by stały się czymś co przyprawia o ból głowy czy przykrym obowiązkiem.

Najważniejsze to mieć plan

Rozplanowanie wszystkich zadań „to do” w czasie pomoże,  uporządkować wszystkie nasze obowiązki. Systematyczne wykreślanie zrobionych rzeczy, pokaże na jakim etapie przygotowań jesteśmy. Jeśli czasu coraz mniej może warto poprosić kogoś o pomoc?

Podział obowiązków

No właśnie pomoc, świętować będą wszyscy, może warto zaangażować każdego członka rodziny w świąteczne przygotowania?  Tak, tak wydaje się, że wszystko robimy najlepiej, ale nie warto narzucać sobie zatrważającej liczby obowiązków, zwłaszcza, że tyle rzeczy jest do zrobienia!(no dobra swojego popisowego karpia przygotuj sama).

Ułatwienia

Prezenty można kupić wcześniej, albo przez Internet (to najlepsze rozwiązanie, by uniknąć  galerii handlowych. Rzeczy, które się nie psują również można kupić wcześniej, a nie czekać do 21 grudnia i  później stać w kilometrowej kolejce do kasy, czy walczyć o ostatnią płytę Lany del Rey czy książkę Magdy Gessler.

Czas dla ciebie

Może wydać się to dziwne, ale tak,  zarezerwuj trochę czasu dla siebie. Znajdź trochę czasu by nie myśleć o świątecznym menu, makowcu, serniku i kurzu na meblach (a przecież wczoraj tam sprzątałaś). Zrób sobie jakaś małą przyjemność. Kąpiel z pachnąca pianą? Chwila z dobrą książką? Pogaduchy przez telefon z przyjaciółką? Czemu nie. Jeśli poświęcisz trochę czasu sobie, będzie Ci łatwej przeżyć kolejny ciężki dzień pełen wyzwań.

Nic nie musisz

Nie zmuszaj się w święta do rzeczy których nie lubisz robić. Wigilia jest raz w roku i pewnie chcesz, by wszystko wypadło idealnie? Owszem, może dobrze jest zjeść 124 różne potrawy w sterylnie czystym salonie, ale może ważniejsza jest bliskość rodziny, towarzystwo ważnych dla nas osób, dobra  atmosfera, spokój. No i przecież musisz mieć czas by naładować akumulatory na kolejny rok pełen wyzwać. Bo przecież taki będzie prawda?

 

Paulina Stahula

(paulina.stachula@dlalejdis.pl)

 

Fot. freeimages.com



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat

COUNT:15