Kinesiotaping po operacjach pomaga zmniejszyć ból. Przeczytaj jak to działa

W zależności od zastosowanego znieczulenia podczas zabiegu wdraża się leki przeciwbólowe o różnym mechanizmie działania już od pierwszych chwil po wybudzeniu lub gdy zaczyna ustępować znieczulenie regionalne. Zazwyczaj możliwe jest takie dobranie dawek leków przeciwbólowych, że zapewnią one komfort pacjentowi, przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa. Dzięki temu okres bezpośrednio po zabiegu paradoksalnie nie jest dla chorego najbardziej bolesny. Problem pojawia się często później, kiedy pacjenci wypisywani są ze szpitala i leczenie przeciwbólowe dożylne zastępowane jest doustnym. Nierzadko bywa tak, że zaproponowane do zażywania w domu leki nie wystarczają, aby dobrze opanować dolegliwości bólowe.

Ponadto, jeśli potrzebna jest rehabilitacja w krótkim czasie po operacji, zazwyczaj prowadzona jest ona na dużych dawkach analgetyków, które nie są pozbawione skutków ubocznych. W takich sytuacjach warto pomyśleć o wdrożeniu dodatkowo niefarmakologicznych metod walki z bólem. Wśród nich coraz większym uznaniem cieszy się metoda kinesiotapingu, przez większość z nas kojarzona głównie z zastosowaniem przy kontuzjach sportowych.

Jak działa kinesiotaping?
Metodę fizjoterapeutyczną, jaką jest kinesiotaping, opatentował w latach 70-tych XX w. japoński fizjoterapeuta i chiropraktyk dr Kenzo Kase. Nowość jego podejścia, nazywanego też plastrowaniem dynamicznym, polegała na tym, że stworzył on specjalne, elastyczne taśmy, rozciągliwe wyłącznie w długiej osi, o grubości podobnej do skóry człowieka, wodoodporne i przepuszczalne dla powietrza. Sposób zakładania jego plastrów, polegający na wcześniejszym ich rozciągnięciu, a następnie w takiej formie naklejeniu na skórę sprawia, że siła ściągająca taśmy podciąga nieco skórę do góry. Dzięki temu pomiędzy skórą właściwą a tkankami położonymi głębiej tworzy się niewielka przestrzeń, będąca podstawą sukcesu japońskiego fizjoterapeuty.

Kiedy stosuje się kinesiotaping?
Głównym i najpowszechniejszym wskazaniem do rehabilitacji metodą kinesiotapingu są urazy i przeciążenia związane z uprawianym sportem, czy to na poziomie amatorskim, czy też profesjonalnym. Efekt odpowiedniego oklejenia to przede wszystkim: zmniejszenie bólu, rozluźnienie mięśni, zmniejszenie obrzęku i stabilizacja oraz zwiększenie zakresu ruchu w stawach. Dla odniesienia korzyści z takiego zabiegu kluczowa jest bardzo dobra znajomość przez terapeutę anatomii i fizjologii człowieka oraz techniki oklejania plastrami. Kinesiotaping stosuje się także jako wsparcie w ramach rehabilitacji po zabiegach ortopedycznych, w schorzeniach neurologicznych, czy reumatycznych. Ponadto plastrowanie dynamiczne znajduje zastosowanie w obrzęku limfatycznym, ułatwiając odpływ chłonki z tkanek.

Zastosowanie oklejania plastrami po operacjach chirurgicznych
Skąd wziął się pomysł zastosowania plastrowania dynamicznego w znoszeniu bólu pooperacyjnego? Okazuje się, że stworzenie dodatkowej przestrzeni między tkankami po naklejeniu w odpowiedni sposób taśm do kinesiotapingu sprawia, że odbarczane zostają w ten sposób receptory bólowe, wcześniej uciskane przez tkanki lub występujący po zabiegu obrzęk. Dodatkowo rozluźnianie są mięśnie leżące w operowanej okolicy, przez co może zmniejszać się również napięcie w miejscu rany, a w konsekwencji niwelowany jest ból pooperacyjny. Oczywiście sam kinesiotaping nie może zastąpić farmakologicznego leczenia przeciwbólowego, ale może być cennym uzupełnieniem tradycyjnych metod walki z bólem. Ponadto dzięki plastrowaniu dynamicznemu lepiej goją się rany pooperacyjne.

^{Fot. damian.pl
Autor zewnętrzny}