A wszystko zaczęło się od…. Jak w dawnych czasach kobiety radziły sobie z menstruacją trudno powiedzieć, bowiem pierwsze doniesienia o sposobie ochrony przypominającym współczesną podpaskę, pochodzą z X wieku. Z tego, co wiadomo używano podkładów z waty, płótna lnianego, konopi, bawełny, wełny, czy włókien roślinnych, a nawet skór, mchów, gąbek morskich i wodorostów, każdego materiału, który zdolny był do nasiąkania krwią.
W czasach epoki elżbietańskiej i wiktoriańskiej brytyjskie kobiety używały, jako zabezpieczenia przyszywanych do sukni szmat, lub pozwalały (o zgrozo!!), by krew swobodnie spływała im po nogach.
W XIX i XX wieku wkłady służące w okresie menstruacji były wielokrotnego użycia. Kobiety zwykle szyły je sobie same. Takie „podpaski” miały postać złożonych kilkakrotnie warstw materiału lub czegoś w rodzaju chusty. Były grube i mało komfortowe. Przyczepiano je do bielizny gumkami, specjalnymi taśmami, czy paskami podtrzymującymi, podobnymi do współczesnych pasów do pończoch.
Pierwsze komercyjnie dostępne podpaski, a raczej jak je nazywano ręczniki higieniczne jednorazowego użytku o nazwie Lister's Towels stworzył Johnson & Johnson w 1896 roku. Były to podłużne kawałki bawełny obszyte muślinem. Nie odniosły one w Stanach dużego sukcesu. Sprzedawanie takiego produktu uznane zostało za niestosowne. Większość Amerykanek nie wiedziała w ogóle, że coś takiego jest dostępne, a te, które wiedziały nie chciały płacić za rzecz, którą wykonywały same w domu. W Europie pierwszą firmą produkująca jednorazowe podkłady było przedsiębiorstwo Hartmann-Mulpa.
W trakcie I wojny światowej używano specjalnych bandaży i opatrunków z pulpy drzewnej, które rozszerzały się wchłaniając krew rannych żołnierzy. Francuskie pielęgniarki wpadły wówczas na pomysł, by tego typu opatrunki dostosować do damskiej ochrony w trakcie menstruacji. I tak na przełomie lat 1920-1921 pojawiły się pierwsze podpaski z miazgi drzewnej pod nazwą Cellucotton i Cellu-naps wyprodukowane przez firmę Kotex. Podobne produkty wytworzyła także marka Kleenex i Curands. Ta ostatnia umieściła nawet pierwszą prasową reklamę podpasek w magazyynie Vouge, ale rozreklamowane produkty nie miały wielu zwolenniczek. bitqt Dopiero, gdy w 1926 roku znalazły się w słynnym amerykańskim katalogu zakupowym Montgomery Ward, ich sprzedaż zaczęła rosnąć.
Oczywiście, trzeba pamiętać, że choć jednorazowego użytku podpaski nie przyklejały się do bielizny, nadal do utrzymania ich w miejscu trzeba było używać specjalnych gumek, pasów, czy nawet zwykłej taśmy klejącej. Dopiero w 1970 roku na rynek amerykański zostały wprowadzone Stayfree i New Freedom - podpaski z klejącym spodem.
Na rynku polskim pierwszą firmą, która produkowała podpaski były Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych. Podpaski o nazwie Donna pojawiły się w 1956 roku. W roku 1983 zaczęto produkować je pod marką Bella. Zaś tak obecnie popularne podpaski z boczną osłoną tzw. skrzydełkami pojawiły się w sprzedaży dopiero w 1994 roku.
Obecnie producenci prześcigają się w tworzeniu coraz nowszych podpasek z różnego rodzaju materiałów, o różnej trwałości, chłonności itp. Powstają coraz nowsze produkty dopasowujące się nie tylko do potrzeb kobiet, ale i do trendów w modzie.
Anna Pytel
(anna.pytel@dlalejdis.pl)
Fot. Paweł Przygrodzki