Najdziwniejsze miasta świata

Harbin (Chiny) – lodowe miasto
W północno – wschodniej części Chin co roku na kilka tygodni powstaje lodowe miasto. Rzeźby i budynki z lodu są ogromną atrakcją turystyczną, przyciągającą tłumy miłośników zimy, piękna i świateł. Wykonywane są one z bloków lodu, wydobywanych z rzeki. Spektakularnych wrażeń dostarcza odpowiednie podświetlanie misternie konstruowanych obiektów. Warunki do budowy lodowego miasta są w Harbinie idealne. W zimie jest tam bowiem nawet minus 30 stopni. Ta pora roku jednak w końcu mija, a razem z nią znikają lodowe arcydzieła. Gdy jednak tylko ponownie odpowiednio się ochłodzi, mroźne owoce talentu i pracy kilku tysięcy budowniczych i artystów, pojawiają się w Harbinie od nowa.

Longyearbyen (Arktyka) – miasto bez pochówków
Podchodzące pod jurysdykcję Norwegii Longyearbyen słynie z tego, że istnieje tam zakaz przeprowadzania pochówków. Związane to jest z charakterystycznym klimatem panującym w tych okolicach. Aura utrudnia rozkładanie ciał zmarłych do tego stopnia, że zakopane zwłoki mogłyby samorzutnie wydobyć się na powierzchnię wiecznej zmarzliny. Osoby starsze, schorowane i przeczuwające swój zgon, proszone są z tego powodu o opuszczanie miasta i udawanie się w głąb lądu.

Slab City (USA) – pustynne miasto przyczep kempingowych i bezprawia
To kalifornijskie miasteczko nie posiada domów. Mieszkańcy rezydują w przyczepach kempingowych. Warunki przez to nie są zbyt komfortowe. Na bieżącą wodę i stały dostęp do elektryczności nie ma co liczyć. Nie przeszkadza to jednak ludziom cieszyć się wolnością, brakiem uciążliwych regulacji prawnych, Kościołem Zepsutych Zabawek i kolorową Górą Zbawienia.

Noiva do Cordeiro (Brazylia) – miasto kobiet
To małe brazylijskie miasto spośród innych wyróżnia się tym, że zamieszkują je prawie wyłącznie kobiety. Założone w 1891 roku jako azyl i enklawa dla przedstawicielek płci pięknej, do dzisiaj hołduje tej zasadzie. Obywatelki Noiva do Cordeiro to z reguły młode, niezamężne kobiety. Nic dziwnego, że turyści płci męskiej przybywają tłumnie w te okolice. Gdy w miasteczku rodzi się męski potomek, do 18 roku życia, może on przebywać razem z matką, ale po uzyskaniu pełnoletności „wyganiany” jest poza granice Noiva do Cordeiro.

Obama (Japonia)
Leżące na wyspie Honsiu, w prefekturze Fukui miasto Obama słynie ze swojej nazwy i Obamomanii, jaka panuje w tym miejscu. Fanklubu obecnego prezydenta USA, a także gadżetów z jego podobizną i nazwiskiem nie brakuje. Są wszechobecne: kubki, T-shirty, wypieki i długo by wymieniać. I chociaż od wyboru Baracka Obamy na głowę amerykańskiego państwa minęło już sporo czasu, fascynacja jego osobą na północy Japonii narasta z każdym dniem. I z każdym napływającym turystą.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}