Odpowiedni rozmiar stanika, czyli jaki?

Wybierając się do sklepu po stanik, stajemy przed całym wachlarzem rodzajów, kolorów, rozmiarów i materiałów. O ile jest to sklep wyłącznie z bielizną, możemy się spodziewać, że ekspedientka została przeszkolona. Jeśli poprosimy ją o pomoc, z pewnością udzieli nam rad, pożyczy miarkę krawiecką, a nawet zajrzy do kabiny przymierzalni. Niestety, sklepy z bielizną są drogie, więc większość Polek woli udać się na targ lub do zwykłego sklepu odzieżowego, gdzie staniki i majtki zajmują wyłącznie jeden regał, bądź mały dział. Tam nie znajdziemy osoby, która mogłaby nam pomóc czy doradzić. Kupujemy zatem stanik może ładny i wygodny, ale nie zawsze w odpowiednim rozmiarze.

Rozmiary, wymiary
Aby biustonosz był wygodny i nie powodował deformacji piersi, powinien mieć dobrany rozmiar zarówno paska pod biustem, jak i miseczki. Ważna jest także długość ramiączek. Chcąc kupić stanik, nie możemy kierować się noszonym dotąd rozmiarem. Tak jak w przypadku rozmiarówek bluzek, sukienek czy spodni S może okazać się M (lub na odwrót), tak samo stanik stanikowi nierówny. Przed zakupem konieczna jest przymiarka. Inaczej zafundujemy naszym piersiom zbyt duży ścisk, nadmierną swobodę, albo dużo gorsze warunki.

Pasuje!
Jak wygląda odpowiednio dopasowany stanik? To dobre pytanie. Przede wszystkim pasek pod biustem musi znajdować się na tej samej wysokości zarówno z tyłu, jak i z przodu. Jeśli będzie zbyt luźny, miseczki utrzymujące biust ściągną go w dół. Z kolei zbyt ciasny wciśnie nam się boleśnie w skórę. W dobrym staniku fiszbiny pozostają w tej samej pozycji (pod piersiami) przez cały dzień, bez względu na to, jak energicznie będziemy się ruszać. Jeśli podczas biegu czy wygłupów, stanik przemieści się w górę lub w dół, odpowiedzialnym za to będzie zbyt luźny pasek.

Rozmiar miseczki najłatwiej rozpoznać po jego górnej krawędzi. Jeśli piersi są zbyt ściśnięte, czyli miseczka jest za mała, część ciała się „wyleje”, tak jak w przypadku za ciasnego paska. Z kolei zbyt duża miseczka nie będzie przylegać do ciała, choć powinna. Biust powinien być lekko uniesiony, ukształtowany i nieruchomy. Jeśli taki jest – miseczkę dobrałyśmy prawidłowo.

W odpowiednim staniku ciężar piersi utrzymywany jest nie przez ramiączka, a przez pasek pod stanikiem. Do czego więc służą ramiączka? Przede wszystkim dbają o prawidłowy, atrakcyjny kształt samej piersi. Nie powinny ani zsuwać się z ramion, ani tym bardziej w nie wpijać. Odpowiednie ramiączka to takie, które można swobodnie przesuwać palcami o parę centymetrów, ale przy biegu czy szybszych ruchach, same nie zmieniają swego położenia.

Sama sprawdź rozmiar stanika!
Do obliczenia rozmiaru potrzebna ci będzie miarka krawiecka. Najlepiej stanąć przed lustrem, gdzie łatwiej będzie pilnować ułożenia centymetra. Musi być on bowiem zawsze dobrze naciągnięty, poziomy. Najpierw układa się go pod biustem, czyli tam, gdzie znajduje się dobrze dobrany pasek. Należy wypuścić powietrze z płuc i zacisnąć miarkę dość mocno (jeśli zaczyna boleć, to należy lekko rozluźnić). Otrzymaną liczbę zaokrągla się w dół do pełnej piątki (np. jeśli otrzymałaś 76, rozmiar stanika będzie wynosił 75). W sklepie pamiętaj jednak, że stanik stanikowi nierówny – niektóre paski są bardziej elastyczne lub mają szerzej rozstawione zapięcia. Zawsze musisz zmierzyć stanik przed zakupem!

Pomiar miseczki przebiega w podobny sposób. Należy zmierzyć obwód biustu, ale tym razem luźno. Miarka powinna przechodzić przez najbardziej wysunięte punkty, a więc sutki. Otrzymaną liczbę zapisujemy, nie zawyżając, ani nie zaniżając. W internecie znajdziemy wiele stron z tabelami rozmiarów, gdzie po odnalezieniu zapamiętanych wartości, odczytamy rozmiar naszego stanika.

Piersi to atrybut kobiecości. Nieważne czy są małe czy duże, ważne by miały atrakcyjny kształt i przynosiły dumę ich właścicielce. Odpowiednio dobrany stanik to gwarancja dobrego samopoczucia, ale także zdrowia. To drugie ma ogromne znaczenie szczególnie dla pań o większym biuście, który obciąża kręgosłup i niekiedy sprawia ból. Nie zapominajmy, by dbać o niego tak samo, jak o każdą inną część ciała. W zimę opatulamy się szalikiem, by gardło było zdrowe, jesienią nakładamy na twarz krem, by uchronić ją przed wiatrem. O biust powinnyśmy dbać przez cały rok, dobierając odpowiedni rozmiar stanika, a także używając kremów i balsamów. Straconego kształtu czy naturalnej jędrności już nie odzyskamy, chyba że zdecydujemy się na operację i sztuczne, silikonowe piersi.

Olga Kublik
(olga.kublik@dlalejdis.pl)

^{Fot. sxc.hu}