„Rebeka” – recenzja

Opublikowano: 2020-12-16
Recenzja książki „Rebeka”.
Jedna z najbardziej inspirujących powieści XX wieku.

Wspaniała i zachwycająca książka, która została sfilmowana, a przez Stephena Kinga została uznana za jedną z największych inspiracji jego twórczości.

Podczas wyprawy na Riwierę Francuską nieśmiała dziewczyna poznaję zamożnego wdowca Maxima de Wintera. Po krótkiej znajomości zgadza się na małżeństwo. Szczęśliwe chwile kończą się, gdy małżeństwo przyjeżdża do Manderley, rodzinnej posiadłości Maxima. Od tego czasu w mężczyźnie zachodzą niewyjaśnione zmiany. Dziewczyna uświadamia sobie, że w ogóle nie zna swojego męża. Nie ma przyjaciół i zostaje sama w ogromnej rezydencji, gdzie wciąż unosi się duch poprzedniej żony Maxima - Rebeki. Zginęła ona rok wcześniej w niewyjaśnionych okolicznościach. Nowa pani de Winter rozpoczyna prywatne śledztwo. Zamierza odkryć, kim była jej doskonała poprzedniczka i jaki straszny los spotkał ją w Manderley.

„Rebeka” to powieść, która po raz pierwszy została wydana w 1938 roku. Przyniosła ona prawdziwą sławę autorce. Mimo upływu czasu od pierwszego wydania czyta się ją tak, jakby została napisana współcześnie. To klasyk, który warto mieć swojej biblioteczce. Na kartach tej powieści skrywa się bardzo dużo emocji. Nie warto szukać tutaj szybkich zwrotów akcji. Możemy za to znaleźć połączenie tajemniczych zdarzeń z przeszłości, które wywołują lęk. Przez całą powieść widoczne jest ciągłe napięcie, przypisane do głównej bohaterki. Bardzo mocno został zarysowany wątek kryminalny. Rozwiązanie zagadki nie jest proste, a zakończenie zaskakuje i pozostawia wiele nierozwiązanych tajemnic. Lektura ta wymaga skupienia i uwagi głównie poprzez długie opisy w książce. Autorka stopniowo buduje napięcie. Obszerna fabuła, staranny język oraz akcja pełna tajemnic i sekretów dodatkowo zachęcają do lektury. Książka jest połączeniem kilku różnych gatunków. W pierwszej części można znaleźć głównie elementy powieści grozy i thrillera - atmosfera jest mroczna i tajemnicza. W drugiej części zaś dominują wątki kryminalne i psychologiczne. Jest to niesamowita powieść wszechczasów, ma wszystko czego mógłby zażyczyć sobie najbardziej wymagający czytelnik.

Przenikliwy rys psychologiczny i nieustająca atmosfera niepokoju sprawiły, że „Rebeka” stała się bestsellerem już w 1938 roku, a jej urok przetrwał do dziś. Du Maurier dała „Rebece” życie wieczne pisząc o ludzkich lękach ukrytych głęboko w podświadomości. Powieść doczekała się również ekranizacji, a film można obejrzeć aktualnie na Netflixie.

Ewelina Makoś
(ewelina.makos@dlalejdis.pl)

Daphne Du Maurier, „Rebeka”, Wydawnictwo Albatros, Warszawa 2020.



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat

COUNT:15