Obecnie żyjemy w czasach, w których nie mamy ściśle określonych, sztywnych godzin pracy, zaś szef przymyka oko na kilkuminutowe spóźnienie. Możemy korzystać z komfortu jakim są elastyczne godziny pracy zgodnie z zasadą: przyjdziesz później, to wyjdziesz później (i na odwrót).
Niekiedy jednak nasza praca jest na tyle wymagająca, że musimy być w biurze w określonym czasie. Co w związku z tym z naszymi prywatnymi sprawami, które musimy załatwić, ale tak naprawdę przez pracę nie ma na to czasu?
Aktualnie można zwolnić się z pracy bez konieczności brania wolnego dnia. Co więcej, nie musimy odrabiać straconych godzin w tym samym dniu. Po obgadaniu szczegółów z pracodawcą można zrobić to w innym dogodnym terminie. Naturalnie jednak odrabiane godziny nie są liczone jak nadgodziny. Najważniejsze jest to, by zrobić wszystkie zadania, których nie zrealizowałyśmy w czasie pracy. Pracownicy coraz bardziej szanują swój czas i o wiele bardziej preferują pracę w elastycznych godzinach, w systemie zadaniowym, niż w określonych ramach czasowych.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com