Kochajcie się przez cały rok!

Opublikowano: 2018-02-20
Dyfuzory zapachowe.
Walentynki mamy już za sobą, co jednak nie znaczy, że na spędzenie kolejnego romantycznego wieczoru trzeba czekać do następnego roku.

Wprost przeciwnie, możemy go sobie zorganizować dowolnego dnia! Dyfuzory zapachowe rozpieszczą zmysły orientalnymi aromatami, przysmaki pobudzą apetyt, a bliskość ukochanej osoby podkreśli wyjątkowość każdej chwili. I to wszystko w zaciszu własnego domu!

Odpowiedni czas

Powrót do domu po długich godzinach spędzonych w pracy niezbyt zachęca do romantycznych gestów. Wtedy najczęściej ma się ochotę wskoczyć pod prysznic, ubrać dresy i zanurzyć się w odcinkach serialu. Aby uniknąć sytuacji, w której któreś z was będzie wymęczone po zawodowych obowiązkach, zdecydujcie się na zorganizowanie nastrojowej kolacji w weekend lub inny dzień pozwalający wam obojgu na odprężenie.

Odrobina elegancji

Nie mówimy tutaj od razu o zakładaniu garnituru, smokingu, czy długiej sukni z gorsetem i trenem. Ale może masz w szafie sukienkę trzymaną na specjalną, bliżej nieokreśloną okazję? Może Twoja druga połówka nie ma nic przeciwko zamianie domowego dresu na koszulę i elegantsze spodnie? Dogadajcie się, jednak niczego sobie nie narzucajcie. Zdecydujcie się na kontrolowany luz, który obojgu będzie pasował.

Siła zapachów

Dyfuzory zapachowe są sprzedawane w formie eleganckich karafek i wkładanych do nich rattanowych patyczków. Te charakteryzują się budową podobną plastrom miodu, dzięki czemu włożone do naczynka nasączają się olejkiem i pod wpływem ciepła zaczynają odparowywać zapach.

Zalety dyfuzorów zdecydowanie stawiają je ponad świeczkami. Wprawdzie wybierając je tracimy przyjemność z oglądania tańczących płomyków, ale w zamian dostajemy interesującą dekorację pokoju oraz zapach utrzymujący się nawet do kilku miesięcy. W przypadku dyfuzorów zapachowych odpada także martwienie się o zaprószenie ognia, kiedy romantyczna kolacja nabierze namiętnych obrotów. Z nimi możecie się całkiem zapomnieć w sypialni.

Smakołyki

Romantyczna kolacja wcale nie musi być kilkudaniowym posiłkiem poprzedzonym długimi przygotowaniami. Oryginalnym pomysłem jest podanie tapas, czyli różnych przystawek na ciepło lub zimno, do których idealnie pasuje czerwone wino. A może zjecie sam deser czekoladowy, bo kto wam zabroni?

Powinniście pamiętać tylko o tym, aby potrawy nie były zbyt tłuste. Wybór jedzenia ciężkostrawnego sprawi, że kolacja zakończy się wzdętymi brzuchami zupełnie rujnującymi romantyczny nastrój.

Autor zewnętrzny

fot. candleworld.com.pl



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat

COUNT:15