Mała czarna na wielkie wyjścia? To możliwe!

Opublikowano: 2017-01-13
Codzienne sukienki - niecodzienny wygląd.
Casualowe sukienki na wielkie uroczystości? Choć w pierwszym momencie brzmi to dość dziwnie, to naprawdę jest możliwe! Poniżej poznasz najlepsze propozycje wieczorowych kreacji.

Wesele, uroczystość rodzinna, sylwester czy może ważna impreza firmowa, zbliżające się wielkimi krokami, zastają Ciebie, stojącą przed szafą, która jak nigdy wcześniej wydaje się świecić pustkami. Znasz to uczucie? Przeglądasz nieśmiało wyglądające zza uchylonych drzwiczek wieszaki, na których leniwie zwisają dawno kupione sukienki „na jeden raz”, których jedynym zadaniem przez ostatnie miesiące czy lata było zbieranie kurzu. Pojawia się pytanie - czy kupić kolejną wystrzałową kreację i odłożyć ją znów na półkę jak kolejny ciuchowy eksponat, bo rzadko zdarzają Ci się wielkie wyjścia, czy może postawić na coś, co będziesz mogła nosić także na co dzień? O ile nie jesteś multimilionerką, dla której kupowanie nowych, drogich rzeczy jest codziennością, to zdecydowanie powinnaś wybrać drugą opcję.

Jaką więc sukienkę zakupić? Wbrew pozorom casualowe kreacje nie muszą oznaczać, że na sali wśród tłumu gości będziesz wyglądać jak szara myszka. Wręcz przeciwnie. Co zatem wybrać? Po pierwsze – nieśmiertelna mała czarna, pasująca do wielu okazji. Bez względu na fason i długość kreacji w niej zawsze będziesz wyglądać szykownie. Dodatki możesz wybrać w dowolnym kolorze, w zależności od okazji i planowanego makijażu, jednak najczęściej proponuje się złoto, granat i czerwień. Kolejna alternatywa to jednokolorowe, niezbyt krzykliwe, ale eleganckie sukienki lub koronkowe, skromne cuda świata mody. Ważne, by ubrania nie były zbyt „wymyślne”. Falbany czy mocno odkryte plecy nie nadadzą się na spotkanie biznesowe. Do tego oczywiście torebka, szpilki i makijaż.

Wyznawaj zawsze zasadę, że to nie sukienka ma być Twoją ozdobą, ale Ty masz być najważniejszym klejnotem w całej kreacji – to Ty masz błyszczeć. Jeżeli jednak chcesz uzupełnić swój zestaw o cekiny i błyskotki, obowiązkowe na przykład na sylwestra czy wesele, warto do prostego ubioru wybrać połyskujące dodatki. Nie możesz zapomnieć również o biżuterii, która będzie „kropką nad i”. Do tego fryzura – koki, fale, przyozdobione lakierem z brokatem i wpiętymi kwiatami. Prawda, że proste?

Takie rozwiązanie jest nie tylko tańsze, ale także pozwoli Ci uchronić swoje sukienki przed bezsensownym wiszeniem w szafie. A Ty z pewnością usłyszysz wiele słów zachwytu i uznania – w końcu to właśnie Ty będziesz błyszczeć na salonach. Twoja sukienka nie przyćmi już Twojego piękna, a jedynie podkreśli walory Twojej sylwetki i będzie Twoją godną ozdobą. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak tylko życzyć udanych zakupów! I dobrej zabawy!

Katarzyna Kubiak
(katarzyna.kubiak@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat

COUNT:15