Gdy „pracusia” dosięga przeziębienie…
Wracamy po urlopie do pracy – wypoczęci, zrelaksowani. Nie mija jednak kilka godzin, a już dopada nas gorączka zadaniowa – setki maili do przeczytania, spotkania, dziesiątki telefonów.
Opublikowano dnia 2014-09-16